Zupełnie nowa wersja jednego z największych przebojów komediowych w historii kinematografii. Duchy wciąż grasują nad Nowym Jorkiem, wciąż są niebezpieczne, ale ich pogromcami będą... pogromczynie! Nowa odsłona pokaże, czym naprawdę jest GIRL POWER! Erin Gilbert (Kristen Wiig) i Abby Yates (Melissa McCarthy) są autorkami książki o duchach.
Nigdy nie spotkałem się chyba z tak wymuszonym, wciskanym na siłę, wręcz chamskim feminizmem! Tak jakby panie nie miały własnych filmów i seriali.... Sorry, ale ,,Ghostbusters" nie ma nic wspólnego z tzw. "chick flickiem" ani z tzw. "girl power" - to była komedia dla geeków i nerdów oraz film o męskiej przyjaźni. Ale...
więcejCala ekipa pogromczyn duchow razem nie ma nawet polowy komediowego talentu Murraya, Aykroyda czy Moranisa. Gdyby scenariusz byl naprawde tak dobry jak mowia producenci GB3, to nie mieliby problemow znalezc naprawde utalentowanych aktorek. Film ktory powinien byc powrotem do czasow dziecinstwa, prawdopodobnie bedzie...
ŚMIECH NA SALI. Badziewie jak ich mało. Podsumowując wstyd dla producentów że spieprzyli taki fajny temat.OMIJAĆ DZIADOSTWO.
to się już domyślam a mogę się o to założyć,że to będzie humor w stylu pierdy,walenie kupy,żarty waginie tudzież małe rzyganko.Dziękuje nie obejrzę.
I nie mam tu na mysli remakow. Zaznaczam, ze choc z rezerwa patrze na remaki rebooty itd, to o ile przed Fury Road nie wyobrazalem sobie Maxa innego niz Gibson o tyle teraz uwielbiam wszystkie 4 czesci. W przypadku Indiany Jonesa, wciaz nie istnieje dla mnie 4 czesc. Jesli nie jest to tak jak w przypadku Matrixa, kiedy...
więcej