Sam jestem rozczarowany tym faktem...
Przecież ten film jest na poziomie 4,0-4,5/10!
tss
;-)

Dziwne zatem, że obaj daliśmy 10/10 :D muszę zmienić ocenę (nie wiem skąd ona się wzięła)

Każdy ma swój gust,to fakt. Moim zdaniem jeden z najlepszych filmów jakie przyszło mi oglądać.
Scena kiedy wchodzi po psa do budynku pełnego mutantów - epicka

Tak na powaznie,to caly film jest wyjatkowy. Bo nie spotkalem sie jeszcze z innym,w podobnym klimacie jak ten.Stad ta moja ocena...
Swoja droga smiesza mnie te komenty typu,ze zombie smieszne,chude itp...
SETTOKAIBA - pkt.3 (a skad to stwierdzenie,ze zombie nie mysla? zombie to nie tylko Resident Evil czy Walking Dead ;-) )
pzdr.

a czego się spodziewałes? co Ci nie odpowiada? rozwiń.

Miałem nadzieję, że będzie mocniejszy, że pojawią się nie tylko zmutowani ludzie, ale coś bardziej w stylu zombie, a nie takie śmieszne stworki, chude i z rozdziawionymi buźkami :) bardziej mnie to bawiło, niż przerażało.

Jak dla mnie lipny film.
ale co się było spodziewać.
Nie bd tu wnioskował o każdym dziadoskim aspekcie ale kilka przytoczę:
1. zastanawia mnie jak on sobie wbił ten nóż w nogę.
skoro ciął linę u kostki to upadek na plecy z takiej wysokości i pęd powietrza pociągnął by mu rękę do góry. dodatkowo ostrze byłoby skierowane ku górze. no sorry ale tak grawitacja działa.
a ten sobie nóż pod dupe włożył dodatkowo ostrze chyba z plastiku bo pękło...
2. Dziwiły mnie te stworki. wcześniej sam mówił że nie mają rozumu. nie zostało w nich krzty człowieczeństwa.
to dlaczego jak ten "herszt" wypuścił pieski , to potem sam nie pobiegł? ha!
3. ciekawe jak te stwory wyniosły manekin i postawiły go. hmm no naprawdę musiały myśleć.
wynieść to jeszcze h z tym. ale postawić? prędzej by go rzuciły, a one jakby nigdy nic postawiły go i zastawiły pułapkę.
To zdecydujcie się. albo jest coś ala zombie albo myślace mutanty!!!
4. ja rozumiem że z samotności gadał z manekinami, ale tego wkur-wa mógł sobie darować. ok mógł pójśc skopać go, ale żeby zaraz wystrzeliwać amunicję na prawo i lewo, tym bardziej że głupi nie był, zatajał wlasne ślady to i o amunicję też dbał.
5. jak już dźgnął się tym nożem, to całą drogę się czołgał na dupie. ale potem nagle już kicał na nodze. ahh dlaczego tak od początku nie mógł??
proste. trzeba było zrobić akcję walki za wszelką cenę. nie bacząc czy głupio ale musiała być!!!
za trudno byłoby zrobić niespodziewany nagły zwrot akcji - z rozsądkiem - dlatego niech się czołga na dupie a potem kica na nodze. co tam.

akurat właśnie przez takie detale film traci na wartości.
a szkoda...

Akurat twój 5 punkt można bardzo prosto wytłumaczyć. Jak coś ci się wbije w nogę, to raczej pierwszą reakcją jest ogromny ból i niemożliwość ruchu. Dopiero po chwili trzeba się niejako "przyzwyczaić" i spróbować coś z tym robić.

Film nie powala na kolana, moim zdaniem był taki nijaki. Dałem mu 6/10 ale nie wiem, czy nie zawyżyłem. Dla fanów zombie i klimatu post-apo pewnie się spodoba. Ja do takich osób nie należę, dlatego ocena jest jaka jest.

Wszystkie twoje argumenty da się obalić ale najbardziej rozśmieszyła mnie twoja wypowiedź z pkt. 5. Nawet nie wiesz co są w stanie zrobić ludzie pod wpływem adrenaliny, znajomy mojego taty jest strażakiem, kiedyś na akcji widział rannego człowieka, który wychodził z miejsca katastrofy. Gdy już dochodził do ratowników nagle padł na ziemię jak przewracający się pachołek, okazało się że umarł. Miał połamaną nogę i kilka innych kości, a przeszedł nie mały kawałek jak na tak poharatanego człowieka(lekarze byli zszokowani że w ogóle się poruszał), jeśli nie wierzysz poczytaj sobie na internecie, udowodnione jest, że ludzie pod wpływem adrenaliny mogą zmusić swoje ciało do niebywałych rzeczy.
Słyszałem też o strażaku, który uciekał przed ogniem, pod wpływem adrenaliny biegł tak szybko, jak olimpijski zawodnik lub o człowieku, który pod wpływem adrenaliny przerzucił nad sobą pół tonową skałę. - To wszystko są fakty, także zapoznaj się trochę głębiej z anatomią człowieka :) radzę.

Pkt 2. mimo, że były to jakiegoś typu potwory, to wiemy raczej z natury, że psy potrafią być bardziej agresywne i porywcze od ludzi, dlatego można stwierdzić że ten "zombiak" po prostu bał się wyjść ze względu na słońce, które jeszcze było na niebie (zwykły instynkt przetrwania).

Pkt1 no tu to już w ogóle zaszalałeś, możemy godzinami rozmawiać o tym, w jakiej pozycji spadał, gdzie miał rękę itp itd. więc śmiało można stwierdzić, że wbicie sobie noża w nogę było jak najbardziej możliwe po tym upadku. Dalej - nóż nie był z plastiku, z tego co pamiętam końcówka rączki się ułamała -.-

Pkt 4. ciekawe jak ty byś się zachowywał po 3 latach w osamotnieniu -.-, bardzo mnie to ciekawi.

Jedynie w Pkt 3. jest coś do dyskusji

Trzeba dwa razy pomyśleć zanim coś się zanalizuję jak widać. Film jest bardzo dobry, osobiście, przypadł mi do gustu :)

Potworki rzeczywiście nie były zbyt piękne ale trzeba mieć na uwadze, że efekty graficzne nigdy nie będą idealne a jak na 2007r. i tak było dobrze. Wielkie brawa za dobry film.